piątek, 20 kwietnia 2012

ZDRADA !!

 Zdrada....Dla wielu z  Was to bardzo "bolesny temat".    
Ja widzę to tak: Kochasz kogoś i ktoś kocha Ciebie, logiczne.
 Nagle tak niby bez powodu Cię zdradza. No to raczej nie możliwe, nic nie dzieje się bez powodu, to nie jest przypadek.
 Zwykle jest tak, że albo on/ona sam/a się przyzna dlaczego zdradził/a, a jak już nie...
Znam dużo osób, które ktoś zdradził pod wpływem impulsu z któreś strony.
No i to jest ŻAŁOSNE -.- , popatrz ja Cię kochał/a, no to chyba ma swój rozum, żeby wybrać...



"Kochanie bo on/a mi powiedział/a, że nie mam odwagi... i ja chciałem/am udowodnić"
HALO!! TO NIE JEST ŻADNE WYTŁUMACZENIE NIE OSZUKUJCIE SIĘ...
Chyba każdy ma swój rozum.

No a jak już wygląda po zdradzie, w większości przypadków:
"No dlaczego?? My się kochaliśmy, ja nadal ja/jego kocham."
Takie użalanie się nad sobą, ten smutek. Ja wiem że możecie uważać, że nie mam o tym pojęcia ale to mój punkt widzenia ;D i widzę w tym 0% sensu. 
Tak, tak zapewne teraz myślicie: " one nie mają o tym pojęcia, jakby wiedziały jak to naprawdę  jest, to by się nie wymądrzały"
Ale popatrzcie na to z innej strony. Pierwsze i najważniejsze "CZY WARTO?"
Jeśli ktoś nie był w stanie  powiedzieć Ci w twarz, że Cię nie kocha, tylko musiał/a się posunąć do zdrady...
TO WIDOCZNIE NIE BYŁA NAWET MIŁOŚĆ.

Future, future... <3

"Kiedy już Ci się zdaje, że wszystko idzie doskonale. Że Twoje życie, wygląda jak w marzeniach i snach... ZAWSZE, bez względu na Twoje intencje, znajdzie się ktoś, który wszystko spieprzy..." 

PISZCIE O CZYM CHCECIE NOTKI E-MAIL: natalia.karolina@op.pl
PA PA ;**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz